W kalendarzu czerwiec, przyroda w pełnym rozkwicie, a balkony kolorowe od kwiatów. Nasz również. Mamy na nim z Kubą swoje terytoria – ja skrzynki z kwiatami, a Kubuś wielką donicę z ziołami. Czytaj dalej „Tajemnica”, czyli jak pomnożyć pieniądze
Archiwa tagu: Pan Kuleczka
Niby nie wiosna a wiosna?
Dziś rano, gdy maszerowaliśmy z Kubą do przedszkola, towarzyszyło nam słonko na błękitnym niebie. Rozpinając górny guzik kurtki, rzuciłam radośnie: – Ależ piękna wiosna. Czytaj dalej Niby nie wiosna a wiosna?
O kałuży Pana Kuleczki
W kalendarzu Pana Kuleczki na rok 2013 wśród comiesięcznych kart z sympatycznymi ilustracjami i sensownymi sentencjami, które pięknie je puentują, znajduje się obrazek, na którym Kuleczka stoi pod parasolem w deszczowy dzień. Czytaj dalej O kałuży Pana Kuleczki
Pierwsza książka
Przedstawiam pierwszą książkę z serii o Panu Kuleczce. Teraz to już dziecięca klasyka. Wspaniała, ciepła, mądra książka. Przepięknie zilustrowane krótkie historyjki.
Trochę to bajka, bo kaczuszka, pies i mucha nabrały cech ludzkich, ale otoczenie, jak najbardziej realne i współczesne. Obraz rodzinki z najzwyklejszymi codziennymi drobnymi konfliktami, radością, ciepełkiem domowym i wzajemną miłością.
Pan Kuleczka cierpliwy, wyrozumiały i kochający. Katastrofa – przesympatyczny, wrażliwy nerwusek. Pypeć – rozważny, bezkonfliktowy myśliciel. Mucha nic nie mówi, ale też potrafi wyrazić swoje zdanie. „Pan Kuleczka” to ciepłe, bardzo pozytywne opowiadania, których czytanie sprawia przyjemność nie tylko dzieciom, ale i dorosłym.
Odkryliśmy Pana Kuleczkę!
Jestem mamą czteroletniego Kuby. Kuba, na szczęście, uwielbia czytać bajki. Znaczy uwielbia, gdy ja mu je czytam, bo sam jeszcze nie radzi sobie ze słowem pisanym. A nawet gdyby sobie radził, to o ile przyjemniejsze jest, gdy to mama składa zgrabnie literki w ciekawą całość? Czytaj dalej Odkryliśmy Pana Kuleczkę!