Dziś rano, gdy maszerowaliśmy z Kubą do przedszkola, towarzyszyło nam słonko na błękitnym niebie. Rozpinając górny guzik kurtki, rzuciłam radośnie: – Ależ piękna wiosna. Czytaj dalej Niby nie wiosna a wiosna?
Dziś rano, gdy maszerowaliśmy z Kubą do przedszkola, towarzyszyło nam słonko na błękitnym niebie. Rozpinając górny guzik kurtki, rzuciłam radośnie: – Ależ piękna wiosna. Czytaj dalej Niby nie wiosna a wiosna?